Głos oddany.
Jestem za handlowym i nieagresji... przeciw militarnemu bo uważam że jeszcze na militarny za wcześnie

Moim zdaniem Sorgens nie masz kompletnie racji z mojego doświadczenia wiem że faktycznie handlowy to bardziej symboliczny pakt ale jużmilitarny nie. Ja grając na uni 18 wielokrotnie widziałem jak sojusze sojusznicze dołączają się do wojny. Jak tworzą się wspólne koalicje. Również w sojuszu którego byłem szefem na uni 18 mieliśmy pakty i ich wypełnialiśmy. TO jest początek gry i tutaj narazie są drobne przetasowania ale jak gra sie ustabilizuje to zobaczysz Sorgens jak bardzo sie mylisz z tymi militarnymi. Zresztą wspólna wojna jest korzystniejsza bo :
- większe sily militarne
- większe szanse wygranej
- wspólny interes i farmienie
Ja muszę powiedzieć ze z Bloodz z którym mamy pakty też utrzymuje przyjazne stosunki i mam nadzieje że w przyszłości będziemy wspólnie coś współpracować. Jestem również zwolennikiem zasady czym mniej paktów tym bezpieczniej ponieważ dużo sojuszników brak sojuszników ale ze 2 sojusze przy bliskiej współpracy to uważam dobry pomysł tylko pytanie czy jużna tym etappie musimy ich wybierać...?

Są za i przeciw... Za, że są lepsi, ale właśnie... jest jedno "ale", możemy być lepsi i na co nam wtedy ten pakt?... może przyda się teraz pomoc, ale na co i tak walk nie ma... handlowego nie używa sie od wieków... Przeciw, że my się niczego nie boimy i mają zrytą nazwę, jak cholera, jakieś Rycerze Jedi, do bani nazwa z jakiegoś dupiastego filmu "Gwiezdne Wojny"

P.S. "... bez szacunku, bez pracy, to MY! Polacy! ..."